Wkroczyliśmy w 2021 rok, który przynosi nam szereg zmian w zakresie podatków i opłat. Część zmian zaserwował nam rząd, a część Unia Europejska. Niewątpliwie wpłynie to na nasz budżet domowy, dlatego warto wiedzieć co się zmienia i jak może wpłynąć na nasze finanse.
Zmian jest sporo i dotyczą zarówno osób fizycznych jak i przedsiębiorców. Poniżej przedstawiam te zmiany, które mogą mieć wpływ bezpośrednio na Nas. Wiele zależy od naszych preferencji, stylu życia i podejmowanych decyzji.
Obejmuje sklepy wielopowierzchniowe, których miesięczne przychody przekraczają 17 mln zł. Sklepy będą płaciły 0,8% od przychodów w przedziale 17mln zł- 170 mln zł lub 1,4% jeśli przychody przekroczą 170 mln zł miesięcznie.
Czas pokaże jaki to będzie miało wpływ na konsumentów i jak mocno uderzy nas po kieszeni. Sklepy na pewno będą szukały sposobu, aby zrekompensować straty z tego tytułu.
Podatek od nieruchomości.
Odczują go właściciele domów, mieszkań, lokali usługowych, działek i budynków w całej Polsce. Nie będzie wyjątku, gdyż wzrost dotyczy zarówno osób fizycznych jaki przedsiębiorców.
Maksymalne stawki wzrastają o 3,9%. Tam gdzie nie były one maksymalne w zeszłym roku, może okazać się że podwyższa będzie wyższa.
Szczegółową wysokość stawek ustala samorząd terytorialny.
Podatek "cukrowy".
Opłata obejmie wszelkie napoje, które obejmują cukier, kofeinę, substancje słodzące i taurynę.
Wyłączone będą: wyroby medyczne, suplementy diety, żywność specjalnego przeznaczenia medycznego, napoje objęte akcyzą, a także napoje zawierające minimum 20 proc. soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego i napoje izotoniczne pod warunkiem, że zawartość cukrów w 100 ml nie przekracza 5 gramów.
Opłata zależy od ilości substancji w napoju, zaś maksymalna opłata to 1,2 zł w przeliczeniu na litr napoju.
W praktyce oznacza to wzrost cen popularnych napoi nawet o kilkadziesiąt procent. Poniżej ciekawa analiza, na którą natrafiłem przy pisaniu artykułu.
Podatek od tzw. małpek.
Obejmuje tzw. „małpki” czyli trunki, w których wartość alkoholu przekracza 18% a pojemność opakowań nie jest większa niż 300 ml. Szacuje się, że cena „małpki” o pojemności 200 ml wzrośnie o ok. 2 zł. Na pewno uderzy to w branże spirytusową i przedsiębiorców dostarczających, którzy zaopatrują sklepy detaliczne.
Mówi się, że niebawem w sklepach popularne „małpki” będą miały pojemność wyższą niż 300ml. W ten sposób producenci ominą wspomnianą opłatę.
Nie trafia do mnie argument, że opłata ma działać prozdrowotnie. Jeśli sprzedaż tych trunków jest tak duża i jest to problem, to być może skutecznym rozwiązaniem byłoby całkowite wycofanie „małpek” ze sprzedaży niż tworzenie opłaty, którą można obejść bardzo łatwo.
Podatek od plastiku.
Podatek ten, czyli tzw. Platstic Tax obejmuje wszystkie kraje członkowskie UE. Ma on skłonić producentów tworzyw sztucznych to zapewnienia recyklingu. W innym przypadku za tworzywa, które nie trafią do recyklingu producent zapłaci 0,8 EUR za każdy kilogram, czyli 800 EUR za tonę. Kwoty z podatku zasilą budżet Unii Europejskiej.
Być może to wymusi zmiany producentów produkujących opakowania końcowa. Ciekaw jestem jak dostosują się do tego producenci i czy wpłynie to na ceny produktów, których opakowania nie będą podlegały recyklingowi.
Przy okazji tego przygotowałem krótką ściągawkę, czyli co oznaczają cyfry na plastikowych opakowaniach:
Warto zapamiętać poniższe zasady, które mogą mieć wpływ na nasze zdrowie:
- przechowujmy żywność wykorzystując opakowani oznaczone cyfrą 2 (HDPE) oraz 5 (PP), pozostałe plastiki możemy oddać do recyklingu
- nie używajmy ponownie butelek PET
- nie podgrzewajmy w mikrofalówce żywności w opakowaniach zawierających bisfenol (grupa 7), nie wlewajmy do nich gorących płynów i nie zmywajmy takich opakowań w zmywa.
Opłaty lokalne (wynikające z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych).
Obejmie osoby, które będą przebywać w miejscowościach uzdrowiskowych, sprzedawców na targowiskach, przedsiębiorców zamieszczających reklamy na billboardach.
Maksymalny wzrost może wynieść 3,9%, a o wysokości zadecyduje rada gminy. W przypadku opłaty uzdrowiskowej nowa maksymalna stawka wyniesie 4,66 zł i będzie wyższa o 18 groszy w stosunku do obowiązującej w orku poprzednim.
VAT i cło od przesyłek z krajów pozaunijnych (np. z Chin, z USA) zamawianych za pośrednictwem zarejestrowanych tam portali sprzedażowych.
Zakupy na znanych portalach jak np. AliExpress, Wish, Amazon i eBay zostaną objęte VAT i będą droższe. Dodatkowo jeśli wartość towaru zostanie celowo zaniżona poniżej 150 euro, kupujący będzie też musiał zapłacić cło.
Zacznie obowiązywać od lipca 2021 roku. Zniesione zostanie zwolnienie z VAT od przesyłek towarów o wartości do 22 euro w całej UE. Podatek płacony będzie od każdego towaru zamówionego w kraju trzecim przez unijnego konsumenta.
Opłata przekształceniowa związana z likwidacją OFE.
Związana z reformą Otwartych Funduszy Emerytalnych, która w związku z pandemią przesunęła się na bieżący rok. Tak więc, dla tych co pozostawią środki w OFE ( rachunki mają stać się rachunkami prowadzonymi w ramach Indywidualnego Konta Emerytalnego) opłata wyniesie 15%, zaś płatności będzie rozłożona na 2 lata. Czekamy na finalną wersję ustawy i zobaczymy czy czasem rządzący nie wymyślili czegoś nowego.
Opłaty 15% będzie można uniknąć jeśli zdecydujemy się środki z OFE przenieść do ZUS. Wówczas środki powiększą nasz kapitał składkowy.
Na ten moment nie podejmuję decyzji, gdyż czekam na ustawę. Po zapoznaniu ze wszystkimi szczegółami (również zasady prowadzenia nowych kont IKE) podejmę decyzję najlepszą dla mnie.
Opłata mocowa.
Opłata od każdej zużytej megawatogodziny w okresie od poniedziałku do piątku (z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy) w godzinach od 7 do 22 (ustawa z 8 grudnia 2017 r. o rynku mocy, t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 247).
Co to oznacza dla gospodarstw domowych?
Na rachunkach zobaczymy nową pozycję : Opłata mocowa. Wysokość tej opłaty jest uzależniona od rocznego zużycia energii i kształtuje się następująco:
dla zużycia poniżej 500 kWh energii elektrycznej - 1,87 zł;
dla zużycia od 500 kWh do 1200 kWh energii elektrycznej - 4,48 zł;
dla zużycia powyżej 1200 kWh do 2800 kWh energii elektrycznej - 7,47 zł;
dla zużycia powyżej 2800 kWh energii elektrycznej - 10,46 zł.
Należy też , że Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy dla gospodarstw domowych od stycznia 2021 roku. Średnio zapłacimy ok. 3,5 proc. więcej za energię elektryczną.
Dla mnie oznacza to dodatkowo wydatek ok. 100zł rocznie.
Ceny prądu dla przedsiębiorców oznaczają wyższe koszty produkcji, co może skutkować wyższymi cenami niektóry produktów, w tym produktów pierwszej potrzeby np. pieczywo.
Opłata depozytowa przy wymianie oleju.
Wymiana oleju silnikowego zostanie obłożona opłatą depozytową, którą zapłacą kierowcy. Opłata ta będzie doliczona będzie do litra smaru jaki zakupimy. Będzie to nieco podobnie jak w przypadku kaucji przy wymiany akumulatora.
Kupując nowy olej zapłacimy więcej ok 4,5 zł za litr. Przeliczając to na ilość wymaganego oleju wyniesie to kilkadziesiąt złotych.
Kaucja nie będzie pobierana w przypadku równoczesnego zwrotu odpowiedniej ilości zużytego oleju (np. przy zakupie i wymianie w warsztacie). Pobór i zwrot opłaty depozytowej obejmie warsztaty oraz sprzedawcy smarów, czyli np. sklepy motoryzacyjne czy sprzedaż internetową. W przypadku sprzedaży internetowej sprzedawca będziemy musiał wskazać kupującemu miejsce, gdzie może zwrócić zużyty olej i uzyskać zwrot opłaty.
Wzrost cen nowych samochodów.
Bezpieczeństwo pojazdów i ochrony klimatu kosztuje Cena produkcji samochodu wzrasta, a producenci aut raczej nie obniżą cen. Szacuje się, że wzrost nowych aut w 2021 roku wniesie ok. 10% wg. Carsmile.
Dochodzi też kwestia nowych norm emisji spalin, co oznacza, że wiele aut nie będzie mogło być zarejestrowanych w bieżącym roku. Producenci, którzy nie spełnią nowych norm, będą zmuszeni do zapłacenia wysokich kar, które są naliczane od każdego sprzedanego samochodu.
Nowy limit emisji dwutlenku węgla od 2021 roku wynosi 95 g CO2/km, gdzie w roku poprzednim było to 120 g CO2/km. Część producentów stanie przed wyzwaniem.
Podsumowanie.
Powyżej opisane zmiany to tylko cześć tego co się zmienia i może mieć wpływ na nas, czyli konsumentów. Jak mocno uderzy to nas po kieszeni będziemy mogli sprawdzić za jakiś czas. Warto przy tej okazji przypomnieć o prowadzeniu budżetu domowego, dzięki któremu możemy kontrolować wydatki. Pozwoli nam to również sprawdzić co w naszym koszyku generuje wyższe koszty niż w roku poprzednim.
Przy tej okazji aż prosi się, aby wspomnieć o sposobach na oszczędzanie. Ten wątek poruszę niebawem.